Sprawa Mateusza Kozaka
W naszym cyklu „Z ARCHIWUM ITAKI” wracamy do sprawy zaginięcia sprzed lat. 11 lat temu w niewyjaśnionych okolicznościach dochodzi do zaginięcia 13 letniego Mateusza z Brwinowa. Sprawa chodź dość głośna i wiele osób może już o niej słyszało, do dnia dzisiejszego nie została wyjaśniona…
Imię i nazwisko osoby zaginionej: Kozak Mateusz
Data zaginięcia: 16.10.2010 r.
Miejsce zaginięcia: Brwinów (woj. mazowieckie)
Wiek w dniu zaginięcia: 13 lat
Opis na czas zaginięcia: Zaginiony ma 170 cm wzrostu i ważył 59 kg. Ma owalną twarz, włosy, krótkie, blond, oczy zielone. Znak szczególny to krzywy przedni ząb oraz czerwona plamka na prawym policzku pod okiem.
Szczegóły zaginięcia: Był sobotni, ponury, jesienny wieczór 16 października 20210 roku. Dochodziła 18:00 matka Mateusza krzątała się po kuchni, kiedy syn oznajmił, że wychodzi na rower. Kamery monitoringu zarejestrowały, jak chłopiec wchodzi do sklepu na osiedlu, na którym mieszkał. Kupił w nim napój i batonik a następnie wsiadł na swój ciemnozielony rower górski i odjechał. Z relacji sprzedawczyni wynika, że chłopiec był czymś zdenerwowany i oglądał się za siebie tak, jakby bał się, że ktoś go obserwuje.
Znajomy Mateusza zaznał, że około godziny 21:00 widział 13 latka z okna swojego mieszkania. Zaobserwował, że obok chłopca zatrzymał się biały samochód. Wyglądało to tak, jakby kierowca chciał zagadać do Mateusza, ale ten nie chciał z nim rozmawiać. Prawdopodobnie odpysknął na zaczepkę i odjechał. Niewykluczone, że białe auto ruszyło za nim i to właśnie osoby jadące w nim stoją za zniknięciem nastolatka. Niestety mimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań nie udało się nic więcej ustalić… W związku z powyższym Mateusz Kozak nadal pozostaje uznany za osobę zaginioną.
Ktokolwiek widział zaginionego lub ma jakiekolwiek informacje o jego losie, proszony jest o kontakt z Fundacją ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod numerem 116 000.
Można również napisać w tej sprawie do ITAKI:
itaka@zaginieni.pl. Naszym informatorom gwarantujemy dyskrecję.
wróć