Sprawa Joanny Brylowskiej
W naszym cyklu „Z ARCHIWUM ITAKI” wracamy do sprawy zaginięcia Joanny Brylowskiej. To historia, w której pomimo ogromnego zaangażowania rodziny w poszukiwania kobiety, nie udało się dotrzeć do sedna sprawy. Czy to możliwe, że 23 latka celowo zerwała kontakt z bliskimi i rozpoczęła życie za granicą? Jeśli tak, to czemu nie odwołała swoich poszukiwań? A może ktoś stoi za jej zniknięciem?
Imię i nazwisko osoby zaginionej: Joanna Brylowska
Data zaginięcia: 13.09.2004 roku
Miejsce zaginięcia: Karlskrona (Szwecja)
Wiek w dniu zaginięcia: 23 lata
Wiek obecnie: 41 lat
Opis na czas zaginięcia: Kobieta ma 164 cm wzrostu, niebieskie oczy oraz średniej długości, brązowe włosy.
Szczegóły zaginięcia: Jest 2004 roku, Joanna mieszka wraz z rodzicami i jednym z barci w Gdyni. Jest studentką Uniwersytetu Gdańskiego i studiuje dwa kierunki: ekonomię, z której został jej ostatni rok, oraz psychologię, której pierwszy rok ma już za sobą. Joanna jest bardzo ambitną i odpowiedzialna osobą. Dodatkowo dobrze się uczy, z dużą łatwością przychodzi jej zwłaszcza nauka języków obcych. W związku ze świetnymi wynikami w nauce, Joanna otrzymuje roczne stypendium naukowe – ma studiować na Uniwersytecie w Genui. Dodatkowo od 4 lat kobieta jest w związku, w którym wydaje się być bardzo szczęśliwa.
W życiu tej młodej kobiety zachodzi wiele zmian, które niezwykle ją ekscytują. W wakacje 2004 roku kobiety wyjeżdża do pracy na Sycylię, żeby podszkolić język włoski. We wrześniu wraca do Polski i szykuje się na wyjazd do Genui. W tym czasie decyduje się pozamykać ważne dla niej sprawy m.in. decyduje się na zerwanie ze swoim chłopakiem. Ta sytuacja jest dużym zaskoczeniem dla osób, które znały parę. Jednak kobieta nie chce komentować swojej decyzji. Po upływie kilku dni, kobieta żałuje i chce odbudować swój związek. Jednak chłopak Joanny nie chce już do niej wrócić, uważa, że ta dokonała już wyboru. 23 – latka jest załamana, ma poczucie, że jej życie straciło sens.
13 września 2004 roku – poniedziałek, tego dnia Joanna zjada obiad wspólnie z rodzicami, nie ma planów na dzisiejszy dzień. Jej walizki są już spakowane na wyjazd do Genui, bowiem czas wyjazdu zbliża się wielkimi krokami. Kobieta decyduje, że skoro nie ma co robić, to wybierze się na dyskotekę, o czym informuje telefonicznie swojego brata.
Na drugi dzień, rano do rodziców Joanny dzwoni jej koleżanka, która jest zaniepokojona brakiem kontaktu z kobietą. W związku z tym, że nikt nie wie, co dzieje się 23 latką, rodzina decyduje się zgłosić sprawę na policję.
Bliscy przeszukują rzeczy, w tym komputer Joanny i znajdują informacje o tym, że kobieta ostatnio sprawdzała ceny biletów promu do Szwecji. Udaje się im ustalić, że Asia zakupiła bilet w jedną stronę do Szwecji z siedzeniem sypialnianym. Dodatkowo, na dzień przed zaginięciem, próbowała skontaktować się z byłym chłopakiem, niestety bezskutecznie. Na jego poczcie głosowej zostawiła wiadomość, że ostatni raz chciałaby usłyszeć jego głos…
W tym samym czasie policja prowadzi śledztwo, w którym udaje się ustalić, że Joanna na pewno wsiadła na prom do Szwecji. Jednak nie ma żadnego potwierdzenia, że kobieta opuściła prom w Karlskronie. Przesłuchany został kapitan statku, który stwierdził, że nie wydarzyło się nic niepokojącego w trakcie rejsu. Dodatkowo przy schodzeniu z promu pasażerowie są zaliczani i nikogo nie brakowało.
Równocześnie rodzina cały czas na własną rękę prowadzi poszukiwania. Są zdeterminowani i postanawiają polecieć na Sycylię z myślą, że może tam dowiedzą się czegoś, co przybliży ich do poznania prawdy. Niestety nie udaje się im zdobyć żadnych nowych informacji…
Po 6 msc. policja dociera do pasażerów rejsu, ale te działania również nie posuwają śledztwa na przód.
W 2006 roku, czyli 2 lata od zaginięcia Joanny – dokładnie 08.11.2006 roku ma miejsce zaskakująca sytuacja. Matka kobiety robi coś w mieszkaniu, jednocześnie słucha Polskiego Radia, w którym aktualnie jest audycja piosenki dla przyjaciół. Mężczyzna o imieniu Marek dedykuje w niej utwór Yesterday The Beatles Joannie Brylowskiej ze Sztokholmu, dodając, że ta piosenka ma upamiętnić ich spotkanie kilka lat wcześniej. Rodzinie kobiety udaje się zdobyć numer telefonu tego mężczyzny i porozmawiać z nim. Ten twierdzi, że poznał Joanna, kiedy ta szukała pracy w Sztokholmie i dodaje, że kobieta nie chciała mieć kontaktu z rodziną. Mówi również, że kobieta otrzymywała tajemnicze telefony w trakcie ich spotkania. W 2012 roku pojawia się informacja, że kobieta była widziana we Włoszech – jednak tej informacji nie udało się potwierdzić.
Najbliżsi Joanny od 18 lat czekają na poznanie prawdy na temat jej zaginięcia.
Ktokolwiek widział zaginioną lub ma jakiekolwiek informacje o jej losie, proszony jest o kontakt z Fundacją ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod numerem: 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie do ITAKI: itaka@zaginieni.pl. Naszym informatorom gwarantujemy dyskrecję.